tearebels.pl

Portal ogólnotematyczny

Minimalizm w domu - uwolnijmy się od niepotrzebnych przedmiotów
Dom i Ogród

Minimalizm w domu – uwolnijmy się od niepotrzebnych przedmiotów

Prawie każdy z nas wpadł w pułapkę konsumpcji, każdy w domu ma stos przedmiotów, bez których jego życie byłoby łatwe i o wiele prostsze.
Wiadome jest nie od dziś, że przedmioty cieszą tylko wtedy, gdy są kupowane i wtedy gdy są używane. Ich zbyt duża ilość sprawia, że zawalają przestrzeń, nie pozwalają na swobodne życie i kurzą się. Są naszą pułapką i naszymi nierozerwalnymi więzami.

Trzeba przeciąć pępowinę

Kultura, w której żyjemy to cały szereg procesów opartych na ciągłej konsumpcji. Wciąż kupujemy do domu nowe przedmioty i nawet nie zastanawiamy się, czy będą one nam potrzebne. Przywozimy bezużyteczne pamiątki z podróży, kupujemy sezonowe ozdoby na targach i jarmarkach. Obrastamy przedmiotami, których wartość dla nas samych jest znikoma i nic nie przedstawia. Jednak wciąż najważniejsza jest konsumpcja, kupowanie i kupowanie i kupowanie bez żadnego planu na przyszłość. Najwyższa pora jest więc na to, by przeciąć pępowinę i poznać pojęcie: minimalizm w domu.

Minimalizm to bardzo szerokie pojęcie, które swoje zastosowanie ma w sztuce, muzyce, literaturze, a nawet w architekturze. W każdym przypadku oznacza zmniejszenie i zminimalizowanie danych środków. W muzyce będzie to prostota i harmonia, w sztuce oszczędność w formie i kolorystyce, a w literaturze zwięzłość w kreowaniu myśli. Minimalizm ma zastosowanie też i w domu i oznacza posiadanie jak najmniejszej ilości przedmiotów. Dążąc do takiego stanu posiadacz określonej liczby przedmiotów powinien spojrzeć na nie w kategorii, które z nich będą mu potrzebne do codziennego funkcjonowania. Wybrać je, odłożyć, a resztę rzeczy wyrzucić lub komuś oddać.
Cała rzecz polega na tym by uwolnić się od władzy przedmiotów, przestać być ich niewolnikiem i w końcu odetchnąć głęboko piersią i stać się wolnym człowiekiem.
Minimalizm w domu nie polega też na tym, by całkowicie pozbawić się posiadania rzeczy pięknych, okolicznościowych czy ozdobnych. Trzeba dokonać bardzo dokładnej selekcji i odrzucić to co jest naszą największą pułapką.

Od czego zacząć?

Nikt nie musi być pozbawiony piękna w swoim życiu, dlatego istotą minimalizmu w domu jest dokładne spojrzenie na każdą rzecz i ocenienie jej wartości emocjonalnej. Zacząć zawsze można od przedmiotów, które nie przedstawiają dla nas żadnej wartości a co za tym idzie nie jesteśmy z nimi związani emocjonalnie. Najlepszym miejscem na początek może okazać się kuchnia. Zobaczymy tam, ile przechowujemy w niej rzeczy niepotrzebnych. Czyż potrzebne są nam dwie tarki lub cztery zestawy miarek?